story

Cześć, tu Benjy. Jestem kolekcjonerem sneakersów z Essex, a to moje buty. Kolekcjonuję obuwie od 14 roku życia, czyli od dosyć dawna. Pracuję w branży obuwniczej, więc to wszystko się ze sobą łączy. 

Nie wiem, czy wiecie, ale obchodzimy właśnie 20. rocznicę linii SB, poznajmy więc jej historię. Pierwsza para, którą wybrałem, to Thrasher Blazer z 2006 roku. Jeden z rzadko spotykanych klasyków, który miał różowe pudełko. Świetnie oddaje skateboardowy charakter linii SB, który wyróżnia ją na rynku. 

To Gibson Guitar Case z 2008 roku, ery złotych pudełek. Kolejny świetny model. Jeden z najlepszych gatunków skóry, jaki można znaleźć w butach Nike SB i w zasadzie we wszystkich butach na świecie. Fajne różowe akcenty – jak widzicie, jestem ogromnym fanem różu. 

Teraz przeskakujemy do 2016 roku – to para Orange Box. Element serii inspirowanej kolorem pudełek: pomarańczowym, różowym, czarnym i srebrnym – dwa modele z niskim i dwa z wysokim kołnierzem. W hołdzie dla przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. 

To moja ulubiona para. Każdy, kto mnie zna, wie, że pomarańczowy to mój ulubiony kolor. Zanim zaczął się na nie szał, mieliśmy premierę butów w stylu retro Raygun 2.0. Są dla mnie wyjątkowe, bo to pierwszy model, który wyszedł też w wersji dla maluchów. Gdy dowiedziałem się, że będę mieć córkę, zdobyłem też parę dla niej. 

Oczywiście nie mogło zabraknąć jednej z największych premier SB w historii tej linii. Wyszły poza świat skateboardingu i zawładnęły modą uliczną, a to nieczęsto się zdarza. Chunky Dunky – chyba każdy o nich słyszał. 

Niezwykłe buty, ich detale są obłędne. Specjalne pudełko to sztos. Te buty są świetne – na pewno są w mojej pierwszej piątce.

Oczywiście, nie mógłbym zapomnieć o 12 od Attitude Inc. – doskonała robota. To niefarbowany model typu high-top. Mogłem go sam zaprojektować. Dziękuję Alexowi i Danowi za to, że urzeczywistnili mój projekt. Te buty były inspirowane oryginalną koszulką Potężnych Kaczorów z filmu – to dla mnie wyjątkowa para. 

W ciągu kolejnych 20 lat chciałbym zobaczyć, jak Nike SB dalej robi to, co wcześniej – przekracza granice designu. Odjechane kolory i niesamowite współprace – wbrew wszelkim konwenansom. Tu Benjy, a to była moja kolekcja. Mam nadzieję, że świętujecie z nami rocznicę SB. To były moje buty. 

What You Got

Benjy