story

Ta marka nazywa się „Go Crazy”. Jak sama nazwa wskazuje, zajmują się niesamowitymi rzeczami. Ich projekty są nieziemskie.
Przesuwają granice, testują nowe możliwości i nie oglądają się za siebie.

Mówiąc szczerze, nie nazywam tego marką, a doświadczeniem. Rozumiesz? Jest wiele marek, które robią świetne rzeczy. Jest „Go Crazy”. „High Fashion” i wiele innych. Ale warto poczekać na to, co „Go Crazy” pokaże w przyszłym roku.

Wspaniale jest obserwować, jak ludzie zmieniają swój sposób myślenia. Czuję, że jestem częścią pokolenia, które pomaga starszej generacji dostrzec wartość w kreatywności. To wielkie szczęście być w tym miejscu.

To niesamowite, kiedy widzi się efekty swojej pracy. Nie ma nic lepszego od poczucia, że podjęty wysiłek się opłacił i udało się stworzyć coś wielkiego.

Mam nadzieję, że ludzie, których spotkaliśmy, czerpią z tego korzyści. Wraz z rozwojem branży coraz więcej oczu zwraca się na nigeryjski rynek mody ulicznej. Będziemy się tak rozwijać, aż dogonimy branżę muzyczną.

Sukces mody ulicznej to naprawdę nie tylko moja zasługa.

Zawsze zastanawiałem się, jak stworzyć infrastrukturę lub platformę, która wspierałaby nowe, nigeryjskie marki tworzące modę uliczną.

Trzeba pamiętać, że Nigeria jest pełna młodych, utalentowanych ludzi, którym należy tylko dać szansę.

Bóg sprawił, że mogłem otworzyć przed tymi młodymi ludźmi drzwi na oścież, a oni dołączyli do mnie, by w pełni rozwinąć swoją kreatywność.

Ireti przedstawia

Street Souk – tylko w SNKRS