Para z Meksyku oddaje hołd swoim kulturowym korzeniom i tworzy inspirujące projekty

Kultura

Cynthia i Travis, których styl czerpie inspirację z ich dziedzictwa, chcą przybliżyć innym historie czarnoskórych i latynoskich społeczności.

Ostatnia aktualizacja: 3 maja 2021
Więcej niż dopasowanie: Cynthia i Travis wzmacniają głos Afroamerykanów i Latynosów

„Więcej niż dopasowanie” to seria artykułów o młodych, kreatywnych osobach, które łączą oryginalny styl i silne poczucie tożsamości.

Cynthia Cervantes Gumbs i Travis Gumbs to prawdziwy, kreatywny dream team. Niedawno przenieśli się z Nowego Jorku do Meksyku. Teraz prowadzą studio kreatywne – Maroon World – które w swojej pracy poświęca uwagę ludziom o różnych kolorach skóry. Poprzez grafiki, które podważają pojęcie piękna, płci, męskości czy kobiecości, Cynthia i Travis przedstawiają aktywne, prężnie działające czarnoskóre i latynoskie społeczności artystyczne. „Wszystko, co robimy, ma określony cel” – mówi Cynthia. „Jest tak, od kiedy zaczęliśmy pracować razem”.

Więcej niż dopasowanie: Cynthia i Travis wzmacniają głos Afroamerykanów i Latynosów
Więcej niż dopasowanie: Cynthia i Travis wzmacniają głos Afroamerykanów i Latynosów

Travis urodził się w St. Kitts, ale dzieciństwo spędził na Bronksie w Nowym Jorku. Jest współzałożycielem opiniotwórczej lifestylowej strony internetowej Street Etiquette, która początkowo była blogiem o modzie męskiej, a stała się podstawą dla agencji kreatywnej. Cynthia, córka emigrantów z Meksyku, dorastała w Hawaiian Gardens w Kalifornii, a następnie przeprowadziła się do Nowego Jorku, aby pracować w szkolnictwie. Była wicedyrektorką w liceum na Bronksie, ale po godzinach realizowała różne kreatywne projekty z przyjaciółmi. Travis i Cynthia wzajemnie napędzają swoją kreatywność, a jednocześnie poszerzają swoje kulturowe horyzonty. Para współpracowała podczas projektowania wnętrz i odzieży oraz projektów fotograficznych i filmowych. „Wykorzystywanie narzędzi z naszego otoczenia w twórczości to nasz sposób na życie” – mówi Travis. „Musisz wierzyć w to, co robisz. W innym przypadku nawet sukces nie przyniesie Ci spokoju”.

Cynthia i Travis pobrali się w 2018 roku na ranczu jej ojca w Michoacán w Meksyku. Chcieli zmienić swoje życie, więc zdecydowali się na przeprowadzkę. „Naprawdę podoba nam się tutejsza luźna atmosfera” – mówi Cynthia. „Meksyk nie jest miastem zdominowanym przez osoby o białym kolorze skóry, więc nie musisz martwić się codziennymi przejawami agresji”. Po urządzeniu się w swoim nowym Cynthia i Travis, którzy są partnerami również w biznesie, rozpoczęli nowy rozdział w życiu – zostali rodzicami Tenocha. Tutaj mówią o tym, że styl to dla nich coś więcej niż sposób na wyrażanie siebie. To język łączący społeczności i sposób na opowiadanie historii swoich przodków.

Więcej niż dopasowanie: Cynthia i Travis wzmacniają głos Afroamerykanów i Latynosów

Dlaczego styl stał się tak ważnym elementem waszego życia?

Travis: Styl był dla mnie pierwszą możliwością wyrażania siebie. Od kiedy pamiętam, interesowała mnie ta kwestia. Jako dziecko miałem obsesję na punkcie sneakersów i innych rzeczy. Gdy miałem 9 lat, chciałem wydać ponad 100 dolarów na sneakersy. Co zrozumiałe, moja mama nigdy mi ich nie kupiła. Gdy miałem 16 lat, zacząłem pracować i kompletnie oszalałem na punkcie kolekcjonowania butów. Mój styl był wtedy wyrazem aktualnych trendów. Gdy dorastasz, zdajesz sobie sprawę, co ci odpowiada, w czym czujesz się wygodnie – tworzysz własną tożsamość. Ewoluuje ona bez drastycznych zmian, ale jest w niej wiele pewności siebie. To mi się właśnie podoba. Obecnie koncentruję się mocno na roli ojca.

Cynthia: Myślę o stylu w kontekście komunikacji. Komunikujesz to, kim jesteś. Zwracasz się tym samym do osób, które interesują te same rzeczy. Zgadzam się z Travisem, że sposób komunikacji zmienia się, gdy z wiekiem się zmieniamy. Gdy buntowałam się w szkole, nosiłam szerokie jeansy, krótkie koszulki oraz bandanę na głowie. W milczący sposób komunikowałam przynależność do mojej społeczności.

„Wszystko, co robimy, ma określony cel. Jest tak, od kiedy zaczęliśmy pracować razem”.

– Cynthia

Ewolucja osobistego stylu to ciekawa kwestia. Co myślicie o zmianach estetyki i stylu, które zaszły w ostatniej dekadzie?

Travis: Byliśmy ostatnim pokoleniem, które mogło to robić w całkowicie autentyczny sposób. Teraz wszystko jest mielone przez Instagram. Styl stał się bardziej dostępny. Dlatego właśnie podobają mi się czasy, w których dorastaliśmy – nasz styl mógł spokojnie ewoluować i okrzepnąć. Nie był tylko zbiorem zdjęć rzeczy, które możesz kupić.

Cynthia: Mam wrażenie, że media społecznościowe pozwoliły ludziom zmieniać swój styl naprawdę szybko. Jednego dnia chcesz spróbować danej estetyki, kolejnego już Ci się ona nie podoba, więc dajesz sobie z nią spokój.

„Myślę o stylu w kontekście komunikacji. Gdy buntowałam się w szkole, nosiłam szerokie jeansy, krótkie koszulki oraz bandanę na głowie. Komunikowałam w ten sposób, że należałam do swojej społeczności”.

– Cynthia

Więcej niż dopasowanie: Cynthia i Travis wzmacniają głos Afroamerykanów i Latynosów

Cynthia, przeszłaś ze szkolnictwa do branży kreatywnej. Wydaje się jednak, że kwestia tożsamości i wspierania czarnoskórych oraz latynoskich społeczności łączy te dwa obszary.

Cynthia: Zajmowałam się reformą edukacji. Pracowałam w organizacjach non-profit działających na rzecz uboższych rodzin. To zawsze było moim celem. Chciałam w pracy pomagać dzieciom z czarnych i latynoskich społeczności oraz ich rodzicom. Po godzinach zawsze zajmowałam się jednak kreatywnymi projektami. Gdy poznałam Travisa, widział, że tworzyłam dla samej siebie tablice inspiracji. Po prostu wycinałam różne rzeczy z magazynów. Cała moja szafa była nimi pokryta. Patrzyłam na nie i dziwiłam się, że ludzie otrzymują za takie rzeczy pieniądze. To było prawie osiem lat temu. Nie miałam pojęcia, jakie prace są dostępne w branży kreatywnej. Wykonywałam pojedyncze zlecenia dla znajomych, ale Travis motywował mnie, abym szukała kolejnych projektów, więc w końcu zmieniłam pracę.

Travis, twoja praca z Jushuą Kissim w Street Etiquette była modelowym przykładem tego, jak czarnoskóre osoby mogą publikować własne rzeczy. Potrzebujemy więcej takich inicjatyw.

Travis: Zgadzam się w tobą w 100%. Jeśli chodzi o estetykę, starałbym się zmienić komunikację z ludźmi, ale ważne jest to, że mamy własną firmę i możemy decydować o tym, o czym piszemy.

Cynthia: Wcześniej ludzie nie spodziewali się, że cos takiego może robić dwóch czarnoskórych gości. Dało im to energię. Pomyśleli: też możemy to robić, możemy być fotografami, możemy być dyrektorami kreatywnymi, możemy organizować wydarzenia, możemy wszystko. Myślę, że była to wielka inspiracja dla wielu osób.

Więcej niż dopasowanie: Cynthia i Travis wzmacniają głos Afroamerykanów i Latynosów
Więcej niż dopasowanie: Cynthia i Travis wzmacniają głos Afroamerykanów i Latynosów

Czy wasze korzenie kulturowe mają wpływ na wasz osobisty styl?

Travis: To nasze podstawy. Moja kultura sprawiła, że zainteresowałem się kwestią stylu, ponieważ właśnie on mnie otaczał, gdy patrzyłem na moich wujków, mojego dziadka i inne starsze osoby. To stylowe inspiracje, z których czerpałem. Cynthia lubi natomiast nosić koszule z meksykańskimi haftami, tak jak jej babcia.

Cynthia: W przeszłości nosiłam mnóstwo biżuterii. Jednak od kiedy mamy w domu dziecko, dałam sobie z nią spokój. Inspiracją była dla mnie moja babcia, która nosiła bransoletki na całej ręce. Czasami ubierała też trzy zegarki na raz.

„Gdy dorastasz, zdajesz sobie sprawę, co ci odpowiada, w czym czujesz się wygodnie – tworzysz własną tożsamość. Obecnie koncentruję się mocno na roli ojca”.

– Travis

Więcej niż dopasowanie: Cynthia i Travis wzmacniają głos Afroamerykanów i Latynosów

Czy macie jakieś ubrania, które definiują wasz styl?

Travis: Mamy swoje rzeczy w Los Angeles, mamy swoje rzeczy w Nowym Jorku. Mamy też rzeczy w Meksyku, rzeczy na ranczu. Wszystko jest rozproszone. Podchodzę do tego mniej poważnie. Gdy byłem w domu mojej mamy tuż przed kwarantanną, zaglądałem do różnych kartonów. Pomyślałem o tym, jak cenne były kiedyś dla mnie te rzeczy. Teraz moje podejście jest już inne.

Cynthia: Czy teraz, mając dziecko, będę nosiła fikuśną sukienkę ze sprzączkami? Nie.

Travis: Praktycznie cały czas jesteśmy teraz w domu, więc ta część naszego życia znalazła się nieco na uboczu.

Cynthia: Włożenie na siebie spodni brzmi teraz jak jakieś szaleństwo.

Więcej niż dopasowanie: Cynthia i Travis wzmacniają głos Afroamerykanów i Latynosów

Czy przeprowadzka do Meksyku zmieniła wasze spojrzenie na proces twórczy?

Travis: Praca, którą wykonujemy w tym nowym świecie, łączy się z kulturą. Wiedzieliśmy, że przeprowadzka do Meksyku podziała na nas inspirująco. Chcieliśmy doświadczyć czegoś całkowicie innego. Nie urodziłem się w Ameryce, więc mam świadomość, jak inspirująca może być zmiana środowiska.

Cynthia: Wydaje mi się, że Meksyk pogłębił moja miłość do estetyki DIY i wykorzystywania tego, co mamy pod ręką. Największy wpływ na moje podejście do kreatywności miało jednak macierzyństwo.

W jaki sposób?

Cynthia: Mój synek to moja ulubiona osoba na całym świecie. Wybacz, kochanie. Mój syn jest dla mnie inspiracją do robienia fantastycznych rzeczy. Chcę, żeby był dumny z tego, co zrobili jego rodzice. Mam nadzieję, że będzie kontynuował to, co zbudujemy. Nie chcę, aby tylko doceniał to, co udało nam się osiągnąć. Chcę, aby wyniósł to na wyższy poziom lub zrobił z tym, co tylko mu się podoba. Poczucie, że będzie patrzył na nasze prace, ogromnie mnie inspiruje.

Tekst: Devine Blacksher
Zdjęcia: Dorian Ulises López Macías

Zgłoszono: wrzesień 2020

Data pierwszej publikacji: 30 maja 2021